Przegrany mecz 17. kolejki PlusLigi podsumowali trener Dariusz Daszkiewicz oraz rozgrywający Igor Gniecki.
Dariusz Daszkiewicz: – Gratulacje dla GKS Katowice. Rywale zagrali dobry mecz, zwłaszcza w pierwszym i w drugim secie. My natomiast graliśmy bardzo ospale. Mieliśmy problemy z wyprowadzeniem ataków i w tym elemencie gospodarze mieli nad nami znaczną przewagę. Szkoda, że własnymi błędami pogrzebaliśmy szansę na rozegranie tie-breaka, bo czwarty set do końca trzymał w napięciu. Otwarcie należy powiedzieć, że zaprezentowaliśmy się ze słabej strony i żeby powalczyć z Projektem Warszawa musimy zagrać 300% lepiej.
Igor Gniecki: – Pierwszy i drugi set zdecydowanie nie ułożyły się po naszej myśli. Nie nawiązaliśmy z rywalami równorzędnej walki. Z czasem udało nam się otrząsnąć i prezentowaliśmy się lepiej. Podjęliśmy rękawiće i szkoda, że nie wyszła nam końcówka czwartego seta. W naszych szeregach pojawiła się dekoncentracja, przez co niestety uciekły nam jakiekolwiek punkty w tym spotkaniu.