Kuba Wachnik nadal z nami!

 

Nasz syberyjski niedźwiedź się przebudził – tak po jednym z meczów Grzegorz Pająk komentował świetny występ Jakuba Wachnika. I nadal będziemy mogli polegać na sile, technice i doświadczeniu Kuby!

W powietrzu Kuba był nieosiągalny dla większości blokujących w Lidze. Jego lewe ramię obwieszczało wyrok i dokonywało natychmiastowej egzekucji. Swoją postawą od początku sezonu wysyłał jasny sygnał: “Wiemy, którędy wiedzie droga do PlusLigi!

Jakub z łatwością wymyka się próbom kategoryzacji: Jego zasięg, siła i wzrost pozwalają mu bez obaw mierzyć się z każdym blokiem. Jednak imponuje też techniką. Żonglując swoimi atrybutami, wprawia rywali w zakłopotanie. Wiemy, jak wiele może nam dać w PlusLidze, dlatego bardzo się cieszymy, że możemy na niego liczyć. To także osoba, z którą przebywanie-wzbogaca – powiedział Maciej Krzaczek, wiceprezes LUK Politechniki Lublin.

Kuba wielokrotnie imponował skutecznością w ataku, nierzadko ocierając się o perfekcję, przekraczając 70, czy 90%. W sumie punktował 206 razy. Zagrywką, którą zawsze wywiera presję, zdobył 16 punktów. Blokował 23 razy.

Cieszę się z tego, że dalej będę mógł być częścią Drużyny, która w poprzednim sezonie osiągnęła tak niesamowity i z pewnością historyczny wynik. Myślę, że to wielki sukces dla Lublina. To bardzo ładne miasto, w którym dobrze się czuję, dlatego tym bardziej jestem zadowolony z tego, że będę tutaj dalej grał. Jedyne czego mogę sobie tylko i kolegom z zespołu życzyć, to tego, abyśmy mogli radować kibiców swoimi występami – powiedział Jakub Wachnik. 

Kuba, dziękujemy, że jesteś z nami! PlusLiga czeka na Twój powrót!