Za nami pierwsza część sezonu 2021/2022. Oznacza to, że przed nami runda rewanżowa, a w niej na początek zmierzymy się z Jastrzębskim Węglem.
Jastrzębski Węgiel pierwszą rundę zakończył na drugim miejscu w tabeli, tuż za Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Drużyna prowadzona przez Andreę Gardiniego w trzynastu meczach zdobyła 32 punkty i w zaledwie trzech spotkaniach musiała uznać wyższość rywala. Było to w starciach z Projektem Warszawa, Aluron CMC Wartą Zawiercie oraz ze wspomnianą już ZAKSĄ.
Natomiast nasz zespół po pierwszej części sezonu zajmuje 8. miejsce ze stratą 18 punktów do wciąż aktualnego Mistrza Polski. – To, co osiągnęliśmy już w PlusLidze, jest jak na beniaminka solidnym wynikiem. Wygraliśmy mecze, w których ciężko było nas postawić w roli faworyta. Pokazaliśmy niezły charakter, a w każdym spotkaniu zaprezentowaliśmy dobrą i męską grę. W żadnym z meczów nie położyliśmy się przed przeciwnikiem i nie czekaliśmy, aż to on zakończy mecz na swoją korzyść. Fajnie, że to nas charakteryzuje, bo to przyniesie jeszcze większe niespodzianki w drugiej rundzie, która z pewnością będzie trudniejsza – mówi kapitan Grzegorz Pająk.
Czy uda nam się sprawić niespodziankę już w poniedziałkowym meczu? Byłby to doskonały rewanż za porażkę 1:3 odniesioną na inaugurację PlusLigi. Początek meczu o godzinie 20:30. Transmisja na antenie Polsatu Sport.
